Tymi tajemniczymi słowami rozpoczyna swą opowieść o Szwecji Piotr Kraśko – dziennikarz i reporter, który podróżując po świecie, odwiedza różne kraje, w ciekawy sposób prezentując je później w napisanych przez siebie książkach z serii „Świat według reportera”.
Zacytowane słowa odnoszą się do najsłynniejszego szwedzkiego dania, o którym opowiada autor, opisując, z czego się ono składa i jak się je przyrządza. Co ciekawe, danie to porównywane jest do groźnej broni i obowiązuje zakaz wnoszenia go na pokład samolotu. Dlaczego? Jeśli ktoś nie słyszał wcześniej o tej potrawie, warto o niej przeczytać, a może – gdyby nadarzyła się okazja odwiedzenia Szwecji – spróbować jej i samemu przekonać się, na czym polega jej wyjątkowość. Jak bowiem mówi o niej mieszkaniec tego kraju: „Nie zrozumiesz Szwecji, dopóki nie spróbujesz”.
Książka Piotra Kraśko zawiera inne jeszcze ciekawe informacje. Autor opowiada o szeroko pojętej oszczędności Szwedów, wynikającej z ich stylu życia oraz stosunku do przyrody i otoczenia.
Dziennikarz przedstawia też Szwecję jako najbezpieczniejszy kraj świata, będący jednocześnie jedną z największych potęg gospodarczych i posiadający wśród innych państw bardzo dobry wizerunek. Jakie są przyczyny tego stanu rzeczy i w czym on się przejawia – to autor stara się wyjaśnić w książce.
Spora jej część poświęcona została monarchii szwedzkiej. Piotr Kraśko, sięgając do przeszłości, opowiada, w jaki sposób królem Szwecji został w XIX wieku jeden z marszałków Napoleona, Jean-Baptiste Bernadotte, a także jak wyglądały początki jego rządów i prowadzona przez niego polityka zagraniczna.
Czytelnik ma również okazję zaglądnąć do Pałacu Królewskiego w Sztokholmie i dowiedzieć się, jak obecnie wygląda wizyta w tym miejscu oraz spotkanie z parą królewską – królem Karolem XVI Gustawem i jego małżonką Sylwią.
Autor oddaje zresztą głos monarsze, który wspomina szczególne chwile swojego życia: gdy zasiadł na tronie Szwecji i gdy brał ślub. Zdradza też, jak to jest być królem.
Piotr Kraśko, prezentując w swych książkach odwiedzane kraje, czyni to w sposób niebanalny. Czytelnik znajdzie w nich rozmaite ciekawostki, o których raczej nie przeczyta w typowych przewodnikach turystycznych.
Przed autorem, z racji tego, iż jest dziennikarzem, często otworem stają drzwi, które zamknięte bywają przed innymi, stąd tak ciekawe są jego reportaże. Tak też jest i w przypadku książki „Szwecja”.
Autor opowiada o tym kraju żywo i z poczuciem humoru. Jego oryginalne spojrzenie na Szwecję podparte jest wnikliwymi obserwacjami i zawodową dociekliwością.
Historia przeplata się tu ze współczesnością, tworząc ciekawy, barwny obraz Szwecji, zarówno dawnej, jak i obecnej.
Za pomocą różnych przykładów stylu życia Szwedów autor porównuje ich z Włochami, Francuzami, Amerykanami i Polakami, co skłania czytelnika do wyciągnięcia interesujących wniosków.
Błyskotliwe opisy wydarzeń i sytuacji sprawiają, iż książkę tę czyta się z przyjemnością. Mimo jej niewielkiej objętości, można się z niej sporo dowiedzieć o Szwecji i jej mieszkańcach.
Na szczególne uznanie zasługuje sposób przywołania przez autora wydarzeń z XIX wieku. Dowodzi on, że o historii można pisać ciekawie i zajmująco. Myślę, że nawet ci, którym historia powszechna jest nieobca, po przeczytaniu tej książki przyznają, iż autor potrafi zainteresować odbiorców przeszłością.
O Szwecji mówi on, że jest to państwo, które nie przestaje go zadziwiać, podobnie jak i sporą część świata. Tym, którzy pragną poznać nieco bliżej ten zadziwiający kraj, polecam przeczytanie jego książki. Oryginalne podejście do tematu oraz ciekawe zdjęcia ilustrujące przedstawione treści zapewnią przyjemną, pełną miłych wrażeń lekturę. Zachęcam do niej, bo warto!
